składniki na 6 tęczowych babeczek:
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
3 jajka
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Barwniki (5 kolorów - fioletowy, niebieski, zielony żółty, czerwony.)
140 g miękkiego masła
Masło ucieramy na puszystą masę. Dodajemy cukier, ekstrakt z wanilii. Dalej ucieramy. Po kolei wbijamy jajka, miksując po każdym dodaniu. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy do masy, miksujemy.
Ciasto dzielimy na 5 części i umieszczamy w oddzielnych miseczkach. Przed dodaniem barwników najlepiej zabezpieczyć dłonie gumowymi rękawiczkami – po zabrudzeniu trudno je zmyć ;p
Do pierwszej części cista dodajemy odrobinę fioletowego barwnika w proszku i dokładnie mieszamy aby uzyskać jednolicie kolorową masę. To samo wykonujemy z kolejnymi (niebieskim, zielonym, żółtym, czerwonym).
Szykujemy formę do muffinek (najlepiej metalową lub silikonową).
Nie polecam wkładania do środka papilotek ponieważ trudno będzie nakładać tak gęste ciasto.
Na dno formy nakładamy cisto fioletowe. Następnie niebieskie, zielone, żółte i czerwone. Warstwy nie powinny być zbyt wysokie, aby zmieścić wszystkie kolory do jednego otworu. Ciasto jest dosyć gęste, więc pomagałem sobie łyżeczkami do herbaty :)
Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC przez około 25 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Studzimy na kratce.
Po wystudzeniu muffiny są suche więc dobrze jest nasączyć je dowolnym ponczem. Przykładowy – 20 dag cukru zagotować w 370 ml wody, schłodzić, dodać 4-5 łyżek soku z cytryny oraz 3 dag rumu.
Smacznego! :)
Z przykrością dodam, że ja ich nie jadłm :/ ale zrobie i zjem! słowo kucyka :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz